Dzisiaj prace były wyczerpujące, mózg prawie się zagotował ale już coraz bliżej do zamknięcia przesłania z Zebrania.
I przyszedł spokojny wieczór w którym mogliśmy wypocząć i odparować po obradach, a przed snem pomodlić się razem z ks. Eliaszem na Różańcu przemierzając rzymskie uliczki okalające naszą dzielnicę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Błogosławiona Krew Jezusowa!
-dziękuję za komentarz