wtorek, 5 października 2010

Imieniny

Ciężko mi było po długim okresie wyjazdu wejść w rytm jaki jest w Polsce. Tym bardziej, że wróciłem w czasie gdy była u nas brzydka pogoda. Te ostatnie dni które są słoneczne pomagają mojemu organizmowi na nowo dostosować się do polskiego klimatu :-)
Tym bardziej że ostatnie imieninowe dni wniosły więcej radości w moje życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Błogosławiona Krew Jezusowa!
-dziękuję za komentarz